Views: 2
W sobotę wieczorem, po intensywnym dniu demonstracji, ostatni z aktywistów został usunięty z blokującej autostradę A12 w Hadze.
Policja działała stanowczo, zatrzymując przeszło 2,4 tys. uczestników protestu, którzy zdecydowali się zablokować główną arterię komunikacyjną.
Bunt Przeciw Paliwom Kopalnym
Sobotnie wydarzenia rozpoczęły się około południa, kiedy to tysiące aktywistów zrzeszonych pod sztandarami organizacji Extinction Rebellion zdecydowały się na akty cywilnego nieposłuszeństwa. Ich celem było przeciwstawienie się wykorzystaniu paliw kopalnych oraz przypomnienie o pilnej potrzebie działań na rzecz ochrony klimatu.
Interwencja Policji i Zatrzymania
W odpowiedzi na blokadę autostrady, policja musiała podjąć interwencję, korzystając nawet z armatek wodnych. Do godziny 19:00 tego dnia zatrzymano ponad 2,4 tys. osób, w tym kilkudziesięciu nieletnich. Co niezwykłe, wśród zatrzymanych znalazło się nawet 10-letnie dziecko, co wzbudziło spore kontrowersje.
Kontekst i Reakcja Władz
Warto wspomnieć, że już w marcu tego roku rzecznik burmistrza Hagi Robin Middel wyraził oburzenie po kolejnej blokadzie autostrady A12, oskarżając działaczy klimatycznych o „brutalne” wykorzystywanie dzieci w swoich protestach, często stawiając je naprzeciwko strumieniom wody z armatek.
Czy Demonstracje Wrócą?
Mimo zakazu ze strony władz Hagi, Extinction Rebellion zapowiada powtórzenie akcji także w niedzielę. To wyraźny sygnał, że walka o klimat wciąż trwa, a aktywiści nie zamierzają ustępować w dążeniu do swoich celów. W międzyczasie społeczeństwo pozostaje podzielone w kwestii metod i skuteczności takich działań.