Views: 10
Nowiny, województwo świętokrzyskie – W ostatnich godzinach doszło do dramatycznego wydarzenia, które wstrząsnęło tą spokojną okolicą. Składowisko opon stanęło w płomieniach, wywołując niebezpieczny dym, który rozprzestrzenił się nad miastem. Ogień został ostatecznie opanowany, ale mieszkańcy nadal żyją w napięciu, a władze gminy apelują o ostrożność.
Jak donoszą źródła na oficjalnym profilu gminy Nowiny w mediach społecznościowych, tragedia rozegrała się na terenie jednej z lokalnych firm. Składowisko opon stanęło w płomieniach, a zgłoszenie dotarło do służb ratunkowych o godzinie 7:38 rano. St. kp. Marcin Bajur, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, udzielił szczegółowych informacji Radiu Kielce.
Na miejsce tragedii skierowano aż 15 zastępów straży pożarnej, które podjęły heroiczny wysiłek w walce z żywiołem. Po kilku godzinach udało się ostatecznie ugasić ogień, jednak strach w sercach mieszkańców nie mija.
[the_ad id=”104″]
„Na miejscu pojawiło się kilka zastępów ratowników. Pożar został opanowany, trwa teraz akcja dogaszania. Płonęła hala o wymiarach 20 x 30 metrów, była już niemal całkowicie objęta ogniem w chwili przybycia strażaków. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji gaśniczej, udało się ograniczyć zagrożenie” – wyjaśnił Marcin Bajur w rozmowie z radiową stacją.
Mieszkańcy Nowin zostali natychmiast poproszeni przez władze gminy o pozostanie w swoich domach i nieotwieranie okien. Niebezpieczny dym, który unosi się nad miastem, stanowi nadal poważne ryzyko dla zdrowia publicznego. Władze obiecują, że na bieżąco będą informować o sytuacji, gdy tylko otrzymają komunikaty od służb.
[the_ad id=”104″]
Na miejsce tragedii udali się również wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz, oraz wicestarosta kielecki, Tomasz Pleban. Jak podaje Radio Kielce, z pierwszych informacji wynika, że na szczęście w pożarze nikt nie odniósł obrażeń ani nie ucierpiał.
Wstrząsający incydent ten zostawił jednak mieszkańców Nowin w stanie zdumienia i obawy o przyszłość. Odpowiedź na pytanie, co doprowadziło do tej katastrofy, pozostaje na razie nieznana, ale cała społeczność oczekuje na dalsze informacje oraz działania, które przyczynią się do zminimalizowania ryzyka podobnych wydarzeń w przyszłości.